Kacper wrócił do domu!!!
Kto przechodził naszą ulicą ten pewnie się domyślił bo udekorowałyśmy wejście kolorowymi balonami.
Radość ogromna.
Jesteśmy razem w domu już drugi dzień. Pierwsze emocje opadły i zaczynamy cieszyć się codziennością. Za nami pierwsze spacery w ogordzie, wspólne przygotowanie pizzy i rozmowy, które nie mają końca (zwłaszcza wieczorami gdy moje akumulatory są na wyczerpaniu a Kapi dostaje turbo doładowanie).
Kacperek jest bardzo szczęśliwy, czuje się na prawdę dobrze, bez większych dolegliwości. Zaskoczył mnie. Spodziewałam się, że wróci osłabiony. Wykonał olbrzymią pracą w trakcie rehabilitacji. Jest silny.
Serdecznie wszystkich pozdrawia.
Przed wypisaniem Kapiego ze szpitala mieliśmy bardzo długą rozmowę z lekarzem. Był to dla mnie lodowaty prysznic. Aktualne wyniki morfologi Kacpra są na prawdę zadawalające. Niestety biopsji już tak nie do końca. Onkologicznie wygląda dobrze ale szpik wolno się regeneruje. Kolejna biopsja za miesiąc, mam nadzieję, że wtedy wyniki będą lepsze.
Kilka stron zaleceń, 20 lekarstw dziennie. Część na cczo, jedne po posiłku, inne przed. Niektórych nie łączyć razem, bo wejdą w reakcję. Trochę jak partyjka szachów - jak to zaplanować żeby wszystko było poprawnie? Dyscyplina i precyzja - to nasze drugie imię. I choć w pierwszej chwili wszystko wyglądało dość skomplikowanie to finalnie wystarczy trzymać się dobrego planu.
Nadchodzące dni spędzimy na oglądaniu prezentów. Kacper dostał piękne albumy z pracami plastycznymi od różnych klas. Wielu z nich jeszcze nie widział ponieważ nie mogłam ich zabrać do szpitala. Nasza niezastąpiona Pani Ewa znalazła rozwiązanie - powstała prezentacja multimedialna z pracami o dinozaurach przygotowanymi przez uczniów z naszej klasy. Kacperek oglądał film kilka dni przed przeszczepem. Sprawił mu ogromną radość. Tęskni za swoją klasą, za koleżankami i kolegami. Próbowałam go tu umieścić niestety ani link ani film się nie ładują. Spróbuję innym razem.
Pani Ewa to wychowawczyni Kacpra, która jest z nami w sposób szczególny w każdym dniu choroby. Jest nie tylko nauczycielem i wychowawcą. Stała się przede wszystkim wspaniałym psychologiem i przyjacielem. Jestem Pani bardzo wdzięczna.
W poniedziałek pierwsza kontrola. Kolejne co tydzień. Ale powrót do domu to już spory krok ku normalności.