W poniedziałek byliśmy w poradni przeszczepowej na kontroli. Wyniki morfologii są dobre. Zmiany na skórze się utrzymują ze zmiennym nasileniem. Dalej obserwujemy.
Wynik TK płuc wykazał zmiany w kręgosłupie spowodowane chorobą i chemioterapią. Spotkaliśmy się z panią rehabilitantką, która pokazała jak bezpiecznie ćwiczyć w domu żeby wzmocnić mięśnie. Jest duża szansa, że zmiany się cofną ale czeka nas intensywna rehabilitacja.
Kacper czuje się dobrze. Bardzo tęskni za kolegami. Nie widział ich od 9 miesięcy. Na pewno bardzo się zmienili. Ta ciągła izolacja, ciągłe ograniczenia są już bardzo uciążliwe.
W niedzielę wracamy do szpitala na oddział. Na poniedziałek zaplanowana jest biopsja szpiku i szczegółowe badania. Ich wyniki będą bardzo ważne. W osatnim badaniu szpiku było za mało komórek, dużo za mało. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej. Będziemy też czekać ok 10 dni na wynik MRD. Marzę by było ujemne. Jest to bardzo dokładne badanie, które wykrywa komórki nowotworowe. Przy białaczkach szpiowych lubią się one ukrywać i w śladowych ilościach pozostawać w organiźmie.
Mamy jeszcze kilka dni odpoczynku w domu. Pogoda nas rozpieszcza. Mamy siebie. Jest dobrze.