Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2022
W ostatnim czasie najważniejszym wydarzeniem w życiu Kacpra było spotkanie z kolegą. Tak znienacka,  Kacper zapytał czy mógłby go odwiedzić kolega. Korzystając z bardzo ciepłej pogody pod koniec października udało się odwiedziny zorganizować i chłopcy spędzili kilka godzin siedząc i rozmawiając w ogrodzie na kocu. Znają się od 3-latków i bardzo się lubią. Ale nie widzieli się prawie od roku więc trochę się obawiałam czy znajdą wspólne tematy do rozmowy. Znaleźli i siedzieliby tak pewnie do północy. Zrobili ognisko i gadali i gadali. Dla mnie był to wzruszający widok.  Jest kolega, który bardzo Kacprowi pomógł w czasie choroby, Wspólne granie pozwalało mu zapominać o bólu i szpitalnej rzeczywistości. Mam nadzieję, że na spotkanie z nim również niedługo przyjdzie czas. Byliśmy dwa razy w szpitalu.  Pierwsza wizyta zdecydowanie nie była owocna. Byliśmy umówieni na badanie. Dwa razy potwierdzałam je telefonicznie. Gdy przyjechaliśmy trochę przerosła mnie buirokracja. Lekarz, ...